Herezje, tom 2, Liryka katrupiona

(…) możemy zdefi niować poezję, jako taką formę komunikowania się, w której używamy „specjalnego” języka, tzw. mowy wiązanej, aby wzbudzić w odbiorcy procesy poznawcze specyficzne dla sztuki, tj. opis zdarzeń, wrażenia, wyobrażenia, refl eksje, emocje itp.

(…) Tak jak wcześniej mieliśmy poezję ogólnopolską, regionalną i lokalną, tak teraz mamy poezję środowiskową i powiatową. Tak jak wcześniej mieliśmy krytykę literacką, tak teraz mamy kółka wzajemnej adoracji.

(…) Poezja kona. Poeci paradują jako ofi ary (co uwielbiają), bo ich czytelnicy porzucili. Krytycy gdzieś się pochowali. Nikt nie
chce publikować wierszy. Czy poezja musi umrzeć?