Czytelniku,
Wybór wierszy „Punkt widzenia” w doborze tematów i środków wyrazu odbiega od tego, co zazwyczaj oferuje poezja.

Wiersze Autora przedstawiają świat rozbity, niedający oparcia, bohater jest wyalienowany z teraźniejszości, nie może odnaleźć swojego miejsca, nie zgadza się na rzeczywistość, którą próbuje zrozumieć i uporządkować, którą obserwuje, ocenia, piętnuje, podaje w wątpliwość. Jednocześnie wiersze te, mimo iż często ironiczne i szydercze, przesiąknięte są dziwną melancholią i nostalgią, emanują tęsknotą za światem, w którym wszystko miało miejsce, panował stały porządek moralny i estetyczny.

Kilkakrotny kontakt z wierszami Autora przyniósł mi skojarzenia par excellence kulinarne – tak, tak, właśnie kulinarne. Im głębiej wnikałem w treść metafor i obrazów, w układ zestawień i przeciwstawień, tym bardziej czułem, że tak, jak w dobrej restauracji, na wstępie docierają do nas obrazy potraw i zapachy, potem, gdy zaczynamy konsumować, doznajemy wrażeń smakowych, by na koniec ocenić walory kompozycji kulinarnej.

Autor proponuje nam podobne przeżycia.

Czytelniku, nie oceniaj „Punktu wiedzenia” wyłącznie po pierwszym czytaniu. Powtórne i kolejne lektury otworzą Ci świat ukrytych smaków literackich.

Przyjemnej lektury życzy
Jacek Jan Tatak (2011)